Są już rękawiczki i sweterki, a w tym roku do kompletu ciuchowych bombek uszyłam skarpetę. Na malutkiej skarpetce nie dało się poszaleć z ozdobami więc wyszła w minimalistycznym (może skandynawskim?) stylu.
Skarpetkę zgłaszam na wyzwanie organizowanie przez sklep Na strychu
W sklepiku możecie znaleźć materiały podobne do tych, których ja użyłam: wstążka, sznurek.
Skarpetka piękna w swej prostocie!
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńFilcowa choinka - to by było wyzwanie :) Cudne te ozdoby i jakie praktyczne przy małym dziecku :) Moja jak dopadła bombkę z choinki w rybnym to ledwo choinka z życiem uszła ;)
OdpowiedzUsuńAle że taka sama w sobie choinka zielona i filcowa? Hmm ja lubię takie wyzwania :)
UsuńTak, dokładnie! Mało, że to ekologiczne drzewko, to do tego może wyglądać jak tylko chcemy :) Jak to mówią - ogranicza nas tylko wyobraźnia :) A taką choinkę, o której myślę można by sobie powiesić na ścianie ozdobioną wedle uznania, czy dopasować do wystroju chałupki :)
UsuńNo to mam wyzwanie na przyszły rok :)
UsuńA skarpa przeurocza :) Fajnie, że bawisz się ze Stryszkiem!
OdpowiedzUsuń