Po mamie dostałam gen mola książkowego. Odkąd dojeżdżam trochę dalej do pracy czytam znacznie więcej. Nie uznaje zaginania kartek do zaznaczania gdzie skończyłam czytać, ani nie zapamiętuje numeru strony. Do czytnika jakoś nie mogę się przekonać. Zostaje tradycyjna wersja papierowa plus zakładka. Wyzwanie Paper Concept zainspirowało mnie do zrobienia filcowych zakładek. Kiedyś już zrobiłam zakładki z koronkami, a teraz wybrałam baloniki z kokardkami.
Zakładkę zrobiłam na wyzwanie Paper Concept
Do wykonania zakładek użyłam kokardek Papermania - Capsule Spots & Stripes - Pastels.
Zaginanie kartek to zbrodnia, tak zostałam wychowana :D Świetne zakładki! :)
OdpowiedzUsuńJuż myślałam, że tylko ja nie lubię zagiętych kartek:)
UsuńUwielbiam filcowe zakładki, są znacznie praktyczniejsze niż papierowe. Twoje bardzo mi się podobają :)
OdpowiedzUsuńJa też przekonałam się do filcowych :)
UsuńUrocze i bardzo praktyczne zakładki :) Dziękujemy za udział w wyzwaniu PaperConcept.
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
Usuń